poniedziałek, 10 czerwca 2013

[Sport]Zawody w Czechach

Mój chłopak wraz z zespołem wzięli ostatnio udział w dwudniowym turnieju Ultimate organizowanym w Czachach. W pierwszej chwili mieli zagwarantowany nocleg na polu namiotowym, ale prognoza pogody zmusiła ich do znalezienia czegoś innego. Niemal natychmiast uznali, że najdogodniejsze będą domki. Wyszło aczkolwiek, że to niewielka miejscowość i będzie ciężko. Była to ogromnie kłopotliwa sytuacja. Dobrze, że ich kapitan ma głowę na karku i dowiedział się o uroczej winnicy. Do wynajęcia udostępniona była ogromna sala z łóżkami i puchową pościelą. Dzięki temu mogli pozostawić maty i śpiwory w domu. Nawet opłata była niezwykle kusząca. Nic dziwnego, że wszyscy bez sprzeciwu przystali na taką propozycję. Najśmieszniejszy jednak był fakt, że niemalże wszystkie łóżka oblężone były przez puste beczki. Dobrze, że nie pełne. Gdyby było inaczej za bardzo by ich kusiły pomimo, że pewnie nie wszyscy są zwolennikami i fanami wina. Ponoć jeszcze w sali wbudowany był kominek, który grzał ich nocą, więc atmosfera musiała być naprawdę fantastyczna. Nie {uchroniło|uratowało to jednak mojego chłopaka przed katarem. Jak widać nie za bardzo służy mu gra w deszczu. tags: sport, maty, zdrowie

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz

Uwaga: tylko uczestnik tego bloga może przesyłać komentarze.